Zapraszam na nową stronę Zbieracza. Wszystkie teksty zostały przeniesione.
www.zbieraczstaroci.pl
Miał być oddzielny wpis, potem bezpośrednio po wizycie w Pałacu, bardzo zdegustowany, miałem nic nie pisać, ale jednak poświęcę ten oddzielny post odwiedzinom Belwederu.
W marcu 2012 roku został bardzo uroczyście otwarty gabinet Marszałka Józefa Piłsudskiego w Belwederze. W uroczystości m.in. wzięli udział Prezydent Bronisław Komorowski z małżonką Anną, córka Marszałka Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska i wnuk Krzysztof Jaraczewski.
źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. NN) |
W marcu 2012 roku został bardzo uroczyście otwarty gabinet Marszałka Józefa Piłsudskiego w Belwederze. W uroczystości m.in. wzięli udział Prezydent Bronisław Komorowski z małżonką Anną, córka Marszałka Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska i wnuk Krzysztof Jaraczewski.
Podjęto dosyć oczywistą decyzję o urządzeniu części Belwederu w meble i pamiątki po Piłsudskim. Do tej pory elementy gabinetu można było oglądać w Muzeum Narodowym oddz. w Otwocku Wielkim. Mój poprzedni wpis na blogu dotyczył właśnie tej ekspozycji, a obecnie spodziewałem się, że po przenosinach wystawa będzie szersza, ciekawsza i najważniejsze we właściwym miejscu.
Zwiedzanie Belwederu obejmowało wystawę kolekcji kilkuset eksponatów związanych z Piłsudskim, a podarowanych przez Janusza Ciborowskiego, wystawę Orderu Virtuti Militari, Kaplicę Belwederską i w miarę możliwości Gabinet Marszałka. Najbardziej zależało mi na obejrzeniu wnętrz i "wykryciu" jakiejś ciekawostki.
źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. NN) |
źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. NN) |
salonik źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. Marcin Bogusławski) |
gabinet źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. Marcin Bogusławski) |
W porównaniu do ekspozycji w Muzeum Narodowym, pojawiło się biurko, krzesło i telefony, jako część adiutantury. Ulokowanie jednak tych eksponatów łącznie z szafą, tak jakby w korytarzu-przejściu, zupełnie mi się nie podoba.
biurko adiutanta źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. Marcin Bogusławski) |
adiutanci Marszałka źródło: tygodnik Światowid, 1926 r. |
sypialnia Marszałka w lipcu 1926 r.
źródło: tygodnik Światowid, 1926 r.
|
gabinet Marszałka w lipcu 1926 r. źródło: tygodnik "Światowid" 1926 r. |
lampki A. Szpecht Warszawa źródło: Kancelaria Prezydenta RP (fot. Marcin Bogusławski) |
Tym bardziej, że twórcą świeczników był brązownik Antoni Szpecht. Oznacza to, że świeczniki wykonano w warszawskiej pracowni pod hasłem reklamowym „Bronzy Artystyczne, Stylowe, Salonowe i Kościelne, złocone w ogniu i galwanicznie". Antoni Szpecht urodzony w 1871 roku, pracował prawie do końca wieku u Braci Łopieńskich, gdzie pod okiem nestora rodu Jana Łopieńskiego zdobył świadectwo czeladnicze. Otworzył pracownię na Powiślu, a w 1903 roku został mistrzem i mógł otworzyć własną porządną pracownię przy ul.Żórawiej (to nie błąd), zatrudniając kilka osób. Krótko mówiąc "W firmie od samego początku unikano bezkunsztownych robót".*
Wracając do "naszych" świeczników przerobionych na lampki, widać w nich klasę rzemieślnika, ciekawy dokładny odlew, doskonałe wykończenie i dbałość o szczegóły. I nawet jeśli te konkretne świeczniki nie miały nic wspólnego z Belwederem, to dobrze że trafiły na biurko Piłsudskiego.
* Wojciech Lipczyk, Almanach Muzealny t.2, MHW Warszawa, 1999, s.333-339.